GolfLife StyleSportsTravelWorld

Tyle zarobiła Iga Świątek w 2024 roku. Czegoś takiego nie było od 20 lat

Iga Świątek po raz czwarty w swojej karierze okazała się najlepsza na kortach imienia Rolanda Garrosa. W sumie ma już na koncie pięć tytułów wielkoszlemowych, a wiążą się one nie tylko z prestiżem, ale także największymi nagrodami pieniężnymi. Za tegoroczny triumf w Paryżu Polka zarobiła 2,4 miliona euro, co stanowi jednak tylko część jej zarobków w tym sezonie.

Iga Świątek po ostatniej piłce finału Rolanda Garrosa, w którym pokonała Jasmine Paolini 6:2, 6:1.

Fot. Gonzalo Fuentes / REUTERS

OTWÓRZ GALERIĘ NA GAZETA.PL

REKLAMA

Nieco ponad godziny potrzebowała Iga Świątek, aby wygrać finał tegorocznej edycji Roland Garros. Liderka światowego rankingu 6:2, 6:1 pokonała Jasmine Paolini, po raz czwarty triumfując w paryskiej imprezie. W sumie na swoim koncie ma już pięć tytułów wielkoszlemowych.

 

REKLAMA

 

Zobacz wideo

Cóż to była za walka! Ewa Swoboda zdobyła medal!

 

Iga Świątek może przejść do historii. Czegoś takiego nie było od 20 lat

– Jeszcze nie miałam czasu się pocieszyć, odkąd zeszłam z kortu. Ale w zeszłym roku czułam więcej ulgi niż pozytywnych emocji, a w tym roku czuję, że zrobiłam świetną robotę, że wygrałam tyle turniejów na mączce i w ogóle tyle ważnych turniejów, że w pewnym sensie dominowałam. Jestem z siebie ogromnie dumna i na pewno pocieszę się trochę bardziej niż w zeszłym roku – przyznała w rozmowie z Łukaszem Jachimiakiem ze Sport.pl.

 

TENNIS-FRENCHOPEN/

Minister potwierdził. Rosyjska tenisistka porzuca swój kraj

CZYTAJ NA GAZETA.PL

Zwycięstwa w prestiżowych turniejach rangi WTA 1000 oraz wielkoszlemowy Roland Garros to powód do dumy, ale wiąże się to także z ogromnymi nagrodami pieniężnymi. Za sam sukces w Paryżu Iga Świątek zgarnęła aż 2,4 miliona euro, czyli ponad 10,3 miliona złotych. To jednak tylko część całej sumy, jaką polska tenisistka zarobiła w tym sezonie.

 

REKLAMA

 

Portal Sportico.com wyliczył, że tylko w tym roku (do 10 czerwca) Iga Świątek zarobiła na korcie 6,68 miliona dolarów. To najwięcej ze wszystkich tenisistów na świecie bez podziału na płeć. “Żadna kobieta nie była najlepiej opłacaną tenisistką w jednym sezonie od 2003 roku, kiedy Kim Clijsters (4,47 mln dolarów) wyprzedziła Rogera Federera (4 mln dolarów)” – podkreślają. Polka może więc przejść do historii.

 

 

TENNIS-FRENCHOPEN/

Tak potraktowali Igę Świątek. Niemka jest wręcz wściekła. “Przypominam”

CZYTAJ NA GAZETA.PL

Dalsze miejsca zajmują: nowa światowa jedynka Jannik Sinner oraz finaliści Roland Garros: Alexander Zverev i Carlos Alcaraz. W pierwszej dziesiątce znalazły się Aryna Sabalenka, Jasmine Paolini oraz Coco Gauff. Warto podkreślić, że Włoszka oprócz finału w Roland Garros, wygrała bardzo dobrze opłacany turniej w Dubaju. 16. miejsce zajmuje Hubert Hurkacz – 1,83 miliona dolarów

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button